Zabobony, wierzysz czy nie?
- miss_dream
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: czw sty 22, 2009 10:16 am
- Lokalizacja: DSR
Zabobony, wierzysz czy nie?
Nie znalazłam w ostatnim czasie podobnego tematu, więc pytam
Wierzycie czy raczej nie?
np. że zbicie lustra, to 7 lat nieszczęścia
wysypana sól to coś tam innego
przejście pod drabiną, czarny kot przebiegający drogę to coś złego?
że dziewczyna siedząca na rogu stołu będzie miała łysego/głupiego męża? itd.
że po tym trzeba 'odwołać zdarzenie', np. obrócić się tam jakoś, coś rzucić za siebie itp.
Moim zdaniem to porostu wymyślone bajki dla umilenia, lub nie, życia, i bardzo mnie to denerwuje jak ktoś coś zrobi/powie, a drugi od razu, uważaj bo coś tam coś tam ..
Wierzycie czy raczej nie?
np. że zbicie lustra, to 7 lat nieszczęścia
wysypana sól to coś tam innego
przejście pod drabiną, czarny kot przebiegający drogę to coś złego?
że dziewczyna siedząca na rogu stołu będzie miała łysego/głupiego męża? itd.
że po tym trzeba 'odwołać zdarzenie', np. obrócić się tam jakoś, coś rzucić za siebie itp.
Moim zdaniem to porostu wymyślone bajki dla umilenia, lub nie, życia, i bardzo mnie to denerwuje jak ktoś coś zrobi/powie, a drugi od razu, uważaj bo coś tam coś tam ..
'Przeciwko ku*estwu i upadkowi zasad.'
- CinCinGirl
- Gaduła
- Posty: 199
- Rejestracja: pn sty 19, 2009 6:26 pm
- Lokalizacja: podkarpacie
Moim zdaniem to też kwestia obyczajów i ludzkiej psychologi, albo sie wierzy w przesądy i się sprawdzają albo nie i nie zdziwią cie nawet jeżeli nagle coś się zdarzy co było związane z przesądem. Wiele kultur i tradycji jest opartych na takich wierzeniach, więc nie uważam, że jest to coś co można uważać za błahe czy wręcz prymitywne- każda kultura jest wyjatkowa na swój sposób...
Fata nolentem trahunt...
Osobiście nie wierze, są to dla mnie bzdury. To co ma mnie spotkać i tak mnie spodka, jak mam wpaść pod samochód to i tak wpadnę, bez względu na to czy wcześniej przebiegnie mi czarny kot przez drogę. Rozsypana sól, piątek 13tego, rozbicie lustra, przejście pod drabiną jak dla mnie w ogóle nic nie znaczą i nie zwracam na takie rzeczy uwagi. Tak samo nie wieże w żadne horoskopy czy wróżki, takie osoby to porażka.
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2009 7:47 pm przez Cizy, łącznie zmieniany 1 raz.
Sorrki mój błąd, to wina dysleksji. Wiem, zupełnie mnie to nie usprawiedliwia
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2009 7:49 pm przez Cizy, łącznie zmieniany 1 raz.
Raczej nie...ale w obliczu jakiegoś zagrożenia, czy czegokolwiek, człowiek zaczyna wierzyć... jeśli jest taka sytuacja to po prostu nie da się tego opanować.miss_dream pisze:Wierzycie czy raczej nie?
Może i są to bajki, ale kiedyś, przed WKK [Wielkim Kościołem Katolickim] ludzie w zabobony wierzyli...w bóstwa i Świtezianki też!miss_dream pisze:Moim zdaniem to porostu wymyślone bajki dla umilenia, lub nie, życia, i bardzo mnie to denerwuje jak ktoś coś zrobi/powie, a drugi od razu, uważaj bo coś tam coś tam ..
Nie oglądaj się za siebie...ale jeśli już musisz, to uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej kamerze! http://www.zletrafiles.pl/galeria,1352.html,1
no i do tego chce jeszcze MacBooka! http://www.zletrafiles.pl/7,konkurs.html i będzie cacy...:]
no i do tego chce jeszcze MacBooka! http://www.zletrafiles.pl/7,konkurs.html i będzie cacy...:]
- DreamerDream
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: pn lut 09, 2009 7:18 pm
- Lokalizacja: Z nieba
Ja uważam zabobony tak:
Zabobony sa to zwykłe zdania (sytuacje), które są odbierane jagby miały znaczenie.
Zgadzam sie w połowie z werkaa "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości"
Dodatkowo mysle, że dlatego bo ludzie w tych czasach chcieli wszystko zrozumieć dlaczego tak a nie inaczej i pewnie dlatego powstały takie rzeczy, rzeby było to wyjaśnieniem dlaczego tak sie stało. A niektórzy po to by był to pewien sposób (berdziej w przenośni) "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości" tyle mojego słowa na ten temat.
Zabobony sa to zwykłe zdania (sytuacje), które są odbierane jagby miały znaczenie.
Zgadzam sie w połowie z werkaa "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości"
Dodatkowo mysle, że dlatego bo ludzie w tych czasach chcieli wszystko zrozumieć dlaczego tak a nie inaczej i pewnie dlatego powstały takie rzeczy, rzeby było to wyjaśnieniem dlaczego tak sie stało. A niektórzy po to by był to pewien sposób (berdziej w przenośni) "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości" tyle mojego słowa na ten temat.
Marzenia są dla frajerów M.S