Zabobony, wierzysz czy nie?

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.

Wierzysz w zabobony/przesądy ?

tak, wierzę
2
10%
nie mam zdania
5
25%
nie wierzę
13
65%
 
Liczba głosów: 20

Awatar użytkownika
miss_dream
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: czw sty 22, 2009 10:16 am
Lokalizacja: DSR

Zabobony, wierzysz czy nie?

Post autor: miss_dream » wt sty 27, 2009 12:48 pm

Nie znalazłam w ostatnim czasie podobnego tematu, więc pytam :)


Wierzycie czy raczej nie?
np. że zbicie lustra, to 7 lat nieszczęścia
wysypana sól to coś tam innego
przejście pod drabiną, czarny kot przebiegający drogę to coś złego?
że dziewczyna siedząca na rogu stołu będzie miała łysego/głupiego męża? itd.
że po tym trzeba 'odwołać zdarzenie', np. obrócić się tam jakoś, coś rzucić za siebie itp.


Moim zdaniem to porostu wymyślone bajki dla umilenia, lub nie, życia, i bardzo mnie to denerwuje jak ktoś coś zrobi/powie, a drugi od razu, uważaj bo coś tam coś tam ..
'Przeciwko ku*estwu i upadkowi zasad.'

Awatar użytkownika
CinCinGirl
Gaduła
Gaduła
Posty: 199
Rejestracja: pn sty 19, 2009 6:26 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: CinCinGirl » wt sty 27, 2009 5:18 pm

ja tez wg w takie rzeczy nie wierze ;] nawet jak cos robie to nie mysle ze to moze mi przyniesc nieszczescie czy cos ;] jak ktos w cos mocno uwierzy to bedzie mu sie wydawalo ze tak jest i tyle ;p
Grzeczne dziewczynki dostaną się do nieba
Niegrzeczne dziewczynki dostaną się wszędzie.

Awatar użytkownika
Nikki_66
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 293
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:15 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Nikki_66 » śr sty 28, 2009 9:54 am

Ja nie wierze... choć z drugiej strony myśle, że czasem warto nie kusić losu... :-P :-P
"...Życie to pożądanie, cała reszta to tylko szczegół..."

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » śr sty 28, 2009 4:20 pm

Moim zdaniem to też kwestia obyczajów i ludzkiej psychologi, albo sie wierzy w przesądy i się sprawdzają albo nie i nie zdziwią cie nawet jeżeli nagle coś się zdarzy co było związane z przesądem. Wiele kultur i tradycji jest opartych na takich wierzeniach, więc nie uważam, że jest to coś co można uważać za błahe czy wręcz prymitywne- każda kultura jest wyjatkowa na swój sposób...
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Cizy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt sty 30, 2009 7:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Cizy » pt sty 30, 2009 7:35 pm

Osobiście nie wierze, są to dla mnie bzdury. To co ma mnie spotkać i tak mnie spodka, jak mam wpaść pod samochód to i tak wpadnę, bez względu na to czy wcześniej przebiegnie mi czarny kot przez drogę. Rozsypana sól, piątek 13tego, rozbicie lustra, przejście pod drabiną jak dla mnie w ogóle nic nie znaczą i nie zwracam na takie rzeczy uwagi. Tak samo nie wieże w żadne horoskopy czy wróżki, takie osoby to porażka.
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2009 7:47 pm przez Cizy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt sty 30, 2009 7:45 pm

Cizy pisze:Osobiście nie wieże,
Mysle, ze powinnieneś zacząć wierzyć w zasady ortografi :mrgreen:
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Cizy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt sty 30, 2009 7:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Cizy » pt sty 30, 2009 7:48 pm

Sorrki mój błąd, to wina dysleksji. Wiem, zupełnie mnie to nie usprawiedliwia :-D
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2009 7:49 pm przez Cizy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
iguana
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn gru 08, 2008 8:44 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: iguana » pn lut 02, 2009 9:57 am

miss_dream pisze:Wierzycie czy raczej nie?
Raczej nie...ale w obliczu jakiegoś zagrożenia, czy czegokolwiek, człowiek zaczyna wierzyć... jeśli jest taka sytuacja to po prostu nie da się tego opanować.
miss_dream pisze:Moim zdaniem to porostu wymyślone bajki dla umilenia, lub nie, życia, i bardzo mnie to denerwuje jak ktoś coś zrobi/powie, a drugi od razu, uważaj bo coś tam coś tam ..
Może i są to bajki, ale kiedyś, przed WKK [Wielkim Kościołem Katolickim] ludzie w zabobony wierzyli...w bóstwa i Świtezianki też! :-P
Nie oglądaj się za siebie...ale jeśli już musisz, to uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej kamerze! http://www.zletrafiles.pl/galeria,1352.html,1
no i do tego chce jeszcze MacBooka! http://www.zletrafiles.pl/7,konkurs.html i będzie cacy...:]

Awatar użytkownika
werkaa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: wt lut 10, 2009 12:44 am

Post autor: werkaa » wt lut 10, 2009 2:23 pm

Ja też nie wierzę- myślę, że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości< typu dostłam bombę z klasówki, bo mi kartki spadły i nie przydeptałam>.

Awatar użytkownika
DreamerDream
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn lut 09, 2009 7:18 pm
Lokalizacja: Z nieba

Post autor: DreamerDream » wt lut 10, 2009 2:41 pm

Ja uważam zabobony tak:

Zabobony sa to zwykłe zdania (sytuacje), które są odbierane jagby miały znaczenie.
Zgadzam sie w połowie z werkaa "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości"

Dodatkowo mysle, że dlatego bo ludzie w tych czasach chcieli wszystko zrozumieć dlaczego tak a nie inaczej i pewnie dlatego powstały takie rzeczy, rzeby było to wyjaśnieniem dlaczego tak sie stało. A niektórzy po to by był to pewien sposób (berdziej w przenośni) "że to pewien sposób usprawiedliwiania swoich niedoskonałości" tyle mojego słowa na ten temat.
Marzenia są dla frajerów M.S

ODPOWIEDZ